Holandia rezygnuje z energetyki węglowej
Holenderski parlament zobligował rząd do wyłączenia wszystkich elektrowni węglowych w tym kraju do roku 2020.
Premier Mark Rutte, sprzeciwiając się planowi, który poparł holenderski parlament wskazał, że w efekcie wyłączenia elektrowni węglowych Holandia zostanie zmuszona do importu brudnej energii, produkowanej w dużej mierze z węgla brunatnego. Za wyłączeniem elektrowni węglowych w Holandii opowiadają się tamtejsze organizacje ekologiczne, które wskazują na wysokie koszty ich utrzymania oraz na możliwość lepszego wykorzystania rządowych subsydiów, z których teraz korzysta energetyka węglowa. Wcześniej list wzywający do wyłączenia elektrowni węglowych wystosowało 64 przedstawicieli holenderskiego świata nauki.
Obecnie w Holandii pracuje 11 elektrowni na węgiel, a energetyka węglowa posiada około 20-procentowy udział w miksie energetycznym tego kraju.