Japońskie koncerny Toyota, Toshiba i Iwatani ogłosiły rozpoczęcie pozyskiwania paliwa wodorowego dla pojazdów mechanicznych dzięki wykorzystaniu energii z elektrowni wiatrowej Hama Wing w Yokohamie – podała agencja Associated Press. W projekcie biorą udział władze prefektury Kanagawa, miast Yokohama i Kawasaki. Opracowane przez Toyotę ogniwa paliwowe będą mogły być zaopatrywane w wodór w sposób przyjazny dla środowiska, a nie poprzez wykorzystanie paliw kopalnych, jak było do tej pory.

Wodór produkowany dzięki elektrowni wiatrowej będzie sprężany i transportowany ciężarówkami. Następnie paliwo będzie wykorzystywane do napędzania wózków widłowych z ogniwami paliwowym.

Tłumacząc decyzję o wyborze wodoru, jako paliwa od napędu pojazdów przedstawiciel Toyoty Shigeki Tomoyama podczas konferencji prasowej w Yokohamie zwrócił uwagę, że łatwiej jest magazynować wodór niż energię elektryczną. Dodał, że czysty wodór jest najlepszą odpowiedzią dla wyzwań związanych z globalnym ociepleniem i kryzysami energetycznymi. Pozyskiwany z elektrowni wiatrowych wodór powinien zmniejszyć o 80 proc. emisję dwutlenku węgla do atmosfery w porównaniu z produkcją pierwiastka opartą na paliwach kopalnych.

Niedawno opracowano specjalne wersje samochodów dostawczych, które służą jako stacje ładowania wodorem dla wózków widłowych. Japonia chce stać się liderem technologii wodorowych i zaprezentować wykorzystanie tych innowacji podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku.

W zeszłym tygodniu Honda wprowadziła na japoński rynek swój samochód wodorowy – Clarity. Wcześniej Toyota zaczęła sprzedawać na międzynarodowych rynkach model Mirai. Masową produkcję samochodów z ogniwami paliwowymi prowadzi też południowokoreański koncern Hyundai.