W Australii uruchomiono jedną z największych na świecie off-gridowych farm fotowoltaicznych. Instalacja współpracuje ze zbudowanymi na miejscu magazynami energii. Koszt inwestycji wyniósł 40 mln dolarów.

Farma fotowoltaiczna DeGrussa o mocy 10 MW zlokalizowana jest w stanie Zachodnia Australia. Magazyny energii, z którymi współpracuje złożone są z baterii litowo-jonowych o łącznej mocy 6 MW.

Projekt został zrealizowany w kopalni miedzi i złota należącej do firmy Sandfire Resources. Jego zadaniem jest dostarczanie energii zwłaszcza w okresach szczytowego zapotrzebowania. Według szacunków dzięki temu o około 20 proc. zostaną ograniczone koszty związane z zakupem ropy do generatorów diesla.

Wykonawcą instalacji była niemiecka firma Juwi, która będzie również odpowiadać za jej serwisowanie. Jak ocenia na swojej stronie internetowej Juwi, zrealizowana w Australii inwestycja jest największą na świecie offgridową instalacją łączącą fotowoltaikę i magazynowanie energii.

Właścicielem farmy fotowoltaicznej DeGrussa jest francuski deweloper Neoen, który skorzystał z finansowania przyznanego przez australijską rządową agencję Clean Energy Finance Corporation (CEFC) oraz grantu przyznanego przez Australian Renewable Energy Agency (ARENA).

Cały projekt ma być pilotażem, który udowodni zasadność stosowania tego rodzaju rozwiązań w słabo zelektryfikowanych regionach, w których stan sieci przemawia za inwestycjami w energetykę rozproszoną.