Ze wstępnych szacunków wynika, że przychody TIM wyniosły w kwietniu blisko 58,9 mln zł, co oznacza wzrost o 27,3% w stosunku do analogicznego miesiąca 2017 roku. Jeszcze wyższą dynamikę (28,1%) zanotowały przychody z kanału e-commerce, które wyniosły 24,4 mln zł.

Skumulowane przychody ze sprzedaży od stycznia do kwietnia 2018 roku osiągnęły poziom prawie 235,6 mln zł, czyli o 21,6% więcej niż w ciągu pierwszych czterech miesięcy ubiegłego roku. Sprzedaż w kanale e-commerce była na poziomie 166,2 mln zł, co oznacza wzrost rok do roku o 19,4%.

– W tym roku świętowaliśmy już najlepszy styczeń, luty i marzec w całej 30-letniej historii spółki. Nie inaczej jest z kwietniem – tak dobrego otwarcia drugiego kwartału jeszcze w TIM-ie nie mieliśmy. Ktoś może powiedzieć, że ten trend staje się nieco monotonny, lecz mnie to cieszy. Widzę bowiem, jak wiele możemy jeszcze osiągnąć, udoskonalając nasz model działania. Dużą radością napawa mnie powrót wysokiej dynamiki w kanale e-commerce, która lekko przewyższa dynamikę ogółu przychodów. To oznacza, że napędzają nas nie tylko duże transakcje związane z boomem na rynku inwestycji, lecz także coraz większa liczba zakupów od naszych stałych klientów – podkreśla Krzysztof Folta, prezes TIM-u.