Grupa TIM zwiększa obroty ale notuje stratę
328,57 mln zł skonsolidowanych obrotów, czyli blisko 6% więcej niż rok wcześniej wypracował TIM w pierwszej połowie 2017 roku. Grupa zakończyła pierwsze sześć miesięcy stratą z działalności operacyjnej w wysokości 3,6 mln zł wobec 7,4 mln zł zysku przed rokiem. Strata netto wyniosła 3,3 mln zł, rok wcześniej grupa zarobiła na czysto 5,5 mln zł.
Przychody jednostkowe TIM zwiększyły się rok do roku o 3,8% do 298,67 mln zł. Sprzedaż z kanału e-commerce wyniosła ponad 214,4 mln zł, co oznacza wzrost o 4,5%. Udział kanału online w obrotach spółki w okresie styczeń-czerwiec 2017 sięgnął 72%.
– Dynamika obrotów zarówno grupy kapitałowej, jak i samego TIM-u jest nieco poniżej naszych oczekiwań. Jeśli jednak wziąć pod uwagę spadki dynamiki sprzedaży kabli energetycznych, które wyniosły 20% w pierwszym i aż 28% w drugim kwartale 2017 roku, widać, że osiągnęliśmy naprawdę dobry wynik – przyznaje Krzysztof Folta, prezes TIM-u.
Sytuacja branży
Optymizmem napawa rosnąca dynamika produkcji budowlano-montażowej – w pierwszym półroczu wyniosła ona 107,5%, a w samym czerwcu wzrost był na poziomie 11,6%. To powód do zadowolenia, jednak prezes Folta jest ostrożnym optymistą.
– Pomimo dobrej dynamiki produkcji budowlano-montażowej realna sytuacja w sektorze budowlanym nie jest łatwa i spodziewam się, że pozytywny wpływ na nasze rezultaty będzie widoczny z kilkukwartalnym opóźnieniem. Na razie branża elektrotechniczna nadal jest uwikłana w wojnę cenową, boryka się ze spadającymi marżami oraz zmianami przepisów dotyczących podatku VAT – wylicza Krzysztof Folta.
Piotr Tokarczuk, członek zarządu i dyrektor finansowy spółki zwraca natomiast uwagę, że spadki sprzedaży kabli przełożyły się pozytywnie na poziom marży brutto generowanej przez TIM. W pierwszej połowie ubiegłego roku wyniosła ona 15,8%, rok później 16,2%.
3LP buduje portfel kontraktów
Pomimo tego iż 91% skonsolidowanych obrotów w pierwszym półroczu wygenerowała spółka TIM, to największy wpływ na ostateczne wyniki finansowe grupy miała działalność spółki 3LP, która zarządza Centrum Logistycznym w Siechnicach. Grupa w pierwszej połowie tego roku miała 3,6 mln zł straty z działalności operacyjnej (wobec 7,4 mln zł zysku rok wcześniej), co wynika ze wzrostu kosztów działalności operacyjnej o niemal 8%. To wpływ przede wszystkim spółki 3LP, która 1 lipca 2016 roku przejęła w zarządzanie centrum logistyczne w podwrocławskich Siechnicach. Obiekt po rozbudowie (z 10 tys. m2 do 40 tys. m2) specjalizuje się w świadczeniu usług logistycznych dla firm działających w sektorze e-commerce, w tym podmiotów spoza Grupy TIM. Od trzeciego kwartału 2016 roku wyniki finansowe 3LP są konsolidowane z rezultatami całej grupy.
– Skokowe zwiększenie powierzchni obiektu w Siechnicach oraz wyposażenie go w nowoczesną automatykę znacząco podniosło jego konkurencyjność na rynku, a zatem ułatwia pozyskiwanie nowych klientów. Z drugiej jednak strony spowodowało wzrost kosztów logistycznych związanych z utrzymaniem obiektu. 3LP stopniowo jednak buduje portfel kontraktów zewnętrznych, co wpłynie na poprawę wyników Grupy TIM – wyjaśnia Piotr Tokarczuk.
W ciągu kilku lat udział przychodów od klientów spoza Grupy TIM ma osiągnąć 30-50% ogółu przychodów 3LP. Obecnie klienci zewnętrzni generują około 10% obrotów spółki.