Odsetki od zobowiązań zjadają zysk netto Ampli

Ampli w pierwszym półroczu zanotowało spadek przychodów, ale jednocześnie zmniejszyło stratę netto. Giełdowa spółka, która od trzech lat pozostaje w upadłości układowej, w okresie od stycznia do czerwca tego roku wypracowała przychody w wysokości 2 mln zł. W porównaniu z 2,16 mln zł rok wcześniej oznacza to spadek o blisko 7%. Pomimo niższych obrotów Ampli udało się zmniejszyć stratę netto, która wyniosła 338 tys. zł wobec 548 tys. zł w pierwszej połowie roku ubiegłego.
– Największy wpływ na ujemny wynik finansowy miały naliczone odsetki od zobowiązań powstałych przed ogłoszeniem wniosku o upadłość z możliwością zawarcia układu. Wartość tych odsetek to ponad 455 tys. zł. Umorzenie tych kosztów będzie jedną z propozycji do zwarcia układu z wierzycielami. Bez tych kosztów spółka odnotowałaby dodatni wynik finansowy w wysokości 117,4 tys. zł. To wciąż niewiele, ale pokazuje pozytywny trend i daje nadzieję na kontynuację działalności i uzyskanie porozumienia z wierzycielami – informuje Waldemar Madura, prezes Ampli.

STRATA NETTO AMPLI (w mln zł)
Ampli kiedyś funkcjonowała na rynku jako hurtownia elektrotechniczna z kilkoma oddziałami na południu Polski. W wyniku problemów finansowych spółka w 2014 roku ogłosiła upadłość z możliwością zawarcia układu i w ramach działań naprawczych zmieniła profil działalności na dystrybutora importowanych z Chin źródeł światła oferowanych pod marką własną. Obecna skala działalności Ampli jest zdecydowanie mniejsza niż w czasach, gdy funkcjonowała jako hurtownia. W 2016 roku przychody Ampli wyniosły 5 mln zł. Dla porównania w 2013 roku obroty (wówczas skonsolidowane) sięgały ponad 69 mln zł, a w latach poprzednich były jeszcze wyższe.