Elektrotim oczekuje wzrostu przychodów
Zarząd Elektrotimu spodziewa się, że przychody firmy w latach 2022-23 osiągną poziom 400-500 mln zł, m.in. dzięki realizacji kontraktu na budowę bariery elektronicznej na granicy z Białorusią. Przedsiębiorstwo pracuje też nad nową trzyletnią strategią, która zostanie opublikowana pod koniec roku.
– Na koniec 2022 roku chcemy pokazać nową strategię Elektrotimu na kolejne trzy lata, która będzie uwzględniała realia rynkowe m.in. fakt, iż zbliżamy się do poziomu przychodów ze sprzedaży w wysokości 500 mln zł – powiedział prezes Ariusz Bober.
Obecna strategia Elektrotimu obowiązuje od 2019 r. do końca 2022 r. Jak poinformował prezes podczas wideokonferencji, nowa strategia będzie odpowiedzią na PEP2040 i inne dokumenty dotyczące transformacji energetyki.
Przychody, zysk
W 2021 r. Elektrotim wypracował 277,2 mln zł skonsolidowanych przychodów, w porównaniu do 276,8 mln zł w 2020 r. EBITDA spadła rdr o 48% do 14,8 mln zł, a EBIT o 60% rdr do 9,3 mln zł. Zysk netto wyniósł 6,5 mln zł, wobec 16,8 mln zł zysku przed rokiem. Na poziomie jednostkowym Elektrotim miał 208 mln zł przychodów i 9,6 mln zł zysku netto.
Portfel zamówień
Na koniec grudnia 2021 r. grupa posiadała portfel zamówień w wysokości około 327 mln zł, co oznacza, że był on wyższy o 12% rdr. Stan portfela nie uwzględnia kontraktu na zaprojektowanie i wybudowanie bariery elektronicznej.
W marcu spółka informowała o zawarciu ze Skarbem Państwa – Komendantem Głównym Straży Granicznej – umowy na zaprojektowanie i wybudowanie bariery elektronicznej wraz z infrastrukturą towarzyszącą na granicy polsko-białoruskiej na odcinku Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej o długości około 202 km. Wartość umowy netto wynosi 270 mln zł. Ponadto zarząd spodziewa się kolejnych dużych przetargów z obszaru obronności i Elektrotim zamierza w nich uczestniczyć.
Według informacji przekazanej przez członka zarządu i dyrektora finansowego spółki Artura Więznowskiego, ze względu na konieczność zapewnienia finansowania projektu budowy bariery, pewne środki muszą pozostać w firmie. Dlatego nie są przewidywane zaliczki na poczet dywidendy w drugim półroczu.
– Jest kwestia startów w kolejnych kontraktach, na pewno widzimy potencjał rynkowy. Będziemy dyskutować w ramach zarządu i z radą nadzorczą, odzwierciedli się to w rekomendacjach, w jakiej proporcji zysk przeznaczyć na wypłatę dywidend, a jakiej reinwestować – dodał Artur Więznowski.
Zysk za 2021 r. zarząd rekomenduje pozostawić w całości w spółce ze względu na potrzebę sfinansowania dynamicznego wzrostu skali działalności.