RWE zamontuje w stolicy 100 tys. liczników smart
RWE Stoen Operator rozpoczął program „Realny Wymiar Energii”, którego elementem jest montaż 100 tys. inteligentnych liczników na terenie warszawskiej Pragi Południe. Instalacja urządzeń rozpoczęła się pod koniec września i zakończy się w grudniu 2015 r. Koszt pierwszego etapu inteligentnego opomiarowania Warszawy to 65 mln zł.
Wymiana liczników zostanie przeprowadzona w związku ze zobowiązaniem Polski do 20-procentowego wzrostu efektywności energetycznej w ramach unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. Jednym z istotnych elementów realizacji tego celu jest wprowadzenie inteligentnych liczników u co najmniej 80% odbiorców energii do 2020 r. Instalacje inteligentnych liczników stanowią część planu inwestycyjnego spółki o wartości 1,64 mld zł, który będzie realizowany w latach 2014-2019. Inwestycje mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i ciągłości dostaw energii w obliczu prognozowanego zwiększonego zapotrzebowania na moc w Warszawie.
– Start projektu Realny Wymiar Energii oznacza początek rewolucji Smart na terenie warszawskiej sieci elektroenergetycznej. Wdrożenie systemu inteligentnego opomiarowania umożliwi optymalizację procesu zarządzania siecią dystrybucyjną, wpłynie także na zwiększenia poziomu efektywności energetycznej – oznajmia Robert Stelmaszczyk, prezes RWE Stoen Operator.
100 tys. liczników w ponad rok
Montaż liczników na Pradze Południe jest pierwszym etapem inteligentnego opomiarowania stolicy. Urządzenia na potrzeby tego etapu dostarczy firma Landis+Gyr, która została wybrana w ramach przetargu. Projekt rozpoczął się 24 września. W ciągu dwóch tygodni zainstalowano już 3,5 tys. liczników typu smart. Władze RWE Stoen Operator zapowiadają, że ich monterzy są wstanie montować 500-1000 urządzeń dziennie. Instalacja wszystkich 100 tys. liczników (model E450) potrwa do grudnia przyszłego roku, a jej koszt wyniesie 65 mln zł.
– Dzięki wymianie liczników na inteligentne klienci będą mogli na podstawie danych pomiarowych z licznika lepiej zarządzać swoim zużyciem energii elektrycznej, a w efekcie zmniejszać jej koszty. Z punktu widzenia klienta najważniejsze jest to, że zmiana licznika na inteligentny nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami jego wymiany i użytkowania. Nie wymaga też podpisywania nowej umowy ani aneksu – oznajmia Agnieszka Nosal, członek zarządu RWE Stoen Operator ds. inteligentnych sieci.
Możliwości inteligentnego opomiarowania
Przeprowadzone testy instalacji pilotażowych pozwoliły na wybór niezawodnej, sprawdzonej technologii. Transmisja danych w ramach systemu zostanie oparta głównie na istniejącej sieci kablowej niskiego napięcia, tej samej, którą dostarczana jest energia elektryczna. Inteligentny licznik będzie przekazywał informacje do zamontowanych w stacjach energetycznych koncentratorów danych.
Dane dotyczące zużycia energii będą szyfrowane i udostępnione tylko sprzedawcy energii elektrycznej, z którym klient ma podpisaną umowę. RWE Stoen Operator dostanie jedynie informacje o tym, czy klient pobierał w danym dniu energię. Inteligentne liczniki nie posiadają funkcji pozwalających na bieżący zdalny monitoring poboru energii u klienta, ani identyfikację poszczególnych urządzeń podłączonych do sieci w jego domu. Dane z licznika nie są przesyłane w czasie rzeczywistym, a z 24-godzinnym opóźnieniem. Ich przechowywanie podlega ochronie – analogicznie jak w przypadku danych osobowych: bez zgody konsumenta nie będą mogły być udostępniane firmom trzecim.
Inwestycja poprzedzona pilotażem
Wdrożenie systemu inteligentnego opomiarowania na terenie Pragi Południe poprzedził pilotażowy program „Inteligentna Energia RWE”, w ramach którego w wybranych budynkach w centrum Warszawy zainstalowano 600 inteligentnych liczników. Dodatkowo wśród mieszkańców tych domów przeprowadzono kampanię edukacyjną na temat potrzeby zmian przyzwyczajeń związanych z energochłonnymi działaniami w domu (pranie, użycie zmywarki, gotowanie wody itp.) i przesunięciem ich poza godziny największego poboru energii. Analiza zachowań klientów, którzy brali udział w kampanii edukacyjnej i regularnie otrzymywali dane pomiarowe na temat swojego zużycia wykazała, że udało się ograniczyć pobór mocy w szczycie o 2%, jednocześnie zwiększając zużycie wtedy, gdy sieć energetyczna ma znacznie większe rezerwy. Gdyby analogiczna zmiana dokonała się w skali całej Warszawy, oznaczałoby to możliwość redukcji zapotrzebowania na moc o 18 MW oraz redukcję rocznej emisji CO2 o 2 600 ton. Natomiast dla całej Polski, zakładając zaledwie 1-procentowe przesunięcie, wartość redukcji wyniosłaby 250 MW.
Listopad 2014